
Mam duży zasób słówek, ale nie mówię
Kompetencja komunikacyjna stanowi główny cel uczenia się języka obcego, a umiejętność swobodnego porozumiewania się, czyli stosowania w praktyce nabytej wiedzy, stanowi główną miarę sukcesu w nauce języka obcego. Tymczasem nauka komunikacji ustnej zajmuje uczniom najwięcej czasu. Mimo rozwoju kompetencji językowych, realna sytuacja komunikacyjna jest często związana z dyskomfortem, a nawet lękiem, szczególnie wśród uczniów o słabej znajomości języka. Ryzyko bycia niezrozumianym, popełnienia błędu, ośmieszenia stanowi trudną do pokonania barierę w porozumiewaniu się w języku obcym. Nawet uczniowie, którzy w zadowalającym stopniu opanowali słownictwo i struktury gramatyczne oraz potrafią poprawnie tworzyć wypowiedź pisemną i ustną, nie czują się wystarczająco pewnie w naturalnej sytuacji komunikacyjnej. W rezultacie, mimo że nauka języka trwa wiele lat, wydaje się, że po ukończeniu szkoły wielu uczniów nie potrafi się sprawnie komunikować, nie mówiąc o umiejętności płynnego mówienia. Dlaczego tak się dzieje?
Od trzech lat jestem nauczycielem francuskiego w liceum. W czasie mojej pracy w szkole zauważyłem, że większa część uczniów ma wspomniane powyżej trudności z mówieniem i po sześciu latach nauki języka nie jest w stanie swobodnie komunikować się w sytuacjach życia codziennego. Na lekcjach nie potrafią odgrywać dialogów, uzasadniać swoich wypowiedzi, czy formułować opinii na wybrany przez siebie temat. Przyczyn może być kilka: od trudności związanych z obszarem niewłaściwego zastosowania strategii uczenia się, braku efektywnych ćwiczeń komunikacyjnych na lekcji czy braku dobrej atmosfery pracy. Jest jednak inny czynnik, który może mieć duży wpływ na trudność nabywania omawianej umiejętności – lęk językowy.
Lęk językowy- główna przeszkoda w mówieniu
Lęk jest nieprzyjemną emocją wobec zewnętrznego lub wewnętrznego bodźca i obejmuje takie stany jak niepokój, uczucie napięcia, skrępowania. Ten stan emocjonalny występuje u ludzi w różnym natężeniu. Większa część potrafi go przeżywać w taki sposób, że nie wpływa blokująco na działanie, zaś inni przeżywają go tak intensywnie, że może powstrzymać ich przed podejmowaniem aktywności. Lęk językowy jest związany z silnym niepokojem przeżywanym przez ucznia, który ma wypowiedzieć się w języku obcym. Według E. K. Horwitz główną przyczyną lęku językowego jest problem, polegający na rozbieżności między chęcią wyrażenia myśli w języku obcym a możliwością ich wyrażenia. Nie chodzi więc o brak motywacji, ale o przeżywanie stanu napięcia przed koniecznością wyrażenia myśli w języku obcym; stan napięcia jest tak silny, że uczniowie mają duży problem z wyrażeniem swojej myśli lub czasami wręcz blokują się przed powiedzeniem czegokolwiek.
W czasie lekcji języka francuskiego obserwuję, że uczniowie w różnym stopniu nabywają umiejętność mówienia. Co nie zaskakuje, uczniowie ekstrawertyczni śmielej i częściej biorą udział w zadaniach komunikacyjnych niż introwertycy. Spotykam się też jednak z sytuacjami, kiedy uczniowie ekstrawertyczni bardzo niechętnie odpowiadają na pytania nauczyciela, biorą udział w dyskusji w języku obcym czy pracują w parach. Na postawione im przeze mnie pytanie o niechęć do wypowiadania się w języku obcym, mówią o lęku przed popełnieniem błędu czy powiedzeniem „czegoś niemądrego”. Lęk językowy jest rzeczywistym problemem w szkole, na który nauczyciele powinni zwracać uwagę, a uczniowie – przy pomocy nauczyciela – powinni odkrywać ten problem w sobie i starać się go przezwyciężać, aby móc robić postępy w komunikacji.
Co o tym myślisz?