Nauka języka samemu za 0zł? Bujda to czy prawda?

    Uważam, że nie bujda, choć prawie na 100% nie jest to ani najszybszy, ani najłatwiejszy sposób nauki. Ale dla chcącego nic trudnego.

    W tym artykule dowiesz się:

    • Jak Magda uczyła się 4 języków i czy się finalnie nauczyła?
    • Jakie trudności napotkała w samodzielnej nauce francuskiego?
    • Co zrobić, aby nauka za 0zł była możliwa i efektywna?

    Spójrzmy na moją przygodę z nauką języka za 0 zł

    Skończyłam studia i znałam na bardzo przyzwoitym poziomie 3 języki: (przynajmniej w moim odczuciu) angielski, niemiecki i włoski. Nauczyłam się ich w szkole, na studiach, kursach i podczas wyjazdów zagranicznych. Zauważyłam, że nauka języków dość łatwo mi przychodziła. Założyłam, że jestem w stanie szybciutko opanować kolejny (może nawet więcej niż jeden). 

    Minęło dobrych parę lat, zanim pożyczyłam od koleżanki stary podręcznik do francuskiego. Przerobiłam go i odsłuchałam kasetę  —  mówimy o bardzo starym podręczniku :). Efektem było zapamiętanie kilku słówek i odmiany 2 czasowników w czasie teraźniejszym. Niestety mój zapał skończył się tak szybko jak się rozpoczął.

    Moją pobudką do nauczenia się języka Moliera było zaspokojenie mojego ego. Okazało się to niewystarczające.

    Następnie, w moje ręce trafiły kolejne bezpłatne materiały. Odpaliłam płyty CD, zrobiłam ćwiczenia w kilka dni i znów zniechęciłam się do dalszej pracy. Zapomniałam o chęci nauczenia się nowego języka. 

    Przypadek i Michał pomogły mi

    Kompletnym przypadkiem natknęłam się na bezpłatne webinary nauki francuskiego od podstaw (prowadzone przez Michała). Dopiero podczas tych lekcji na żywo wypowiedziałam pierwsze słowa  i zdania po francusku! Dzięki Michale! 

    Chyba to wypowiedzenie kilku zdań zmotywowało mnie do dalszej nauki. Uwierzyłam w to, że może mogę się nauczyć francuskiego!  Zaczęłam szukać nowych sposobów nauki, np. odpowiedniej aplikacji (przeszliśmy do epoki smartphonów). Od tamtego czasu minęło około 20 m-cy i nadal się uczę:)

    Internet jest pełen bezpłatnych materiałów do nauki

    Od stron z gramatyką i interaktywnymi ćwiczeniami, poprzez artykuły, książki, aplikacje, podcasty, YT, grupy FB. Możliwości jest wiele, ale używam ich z umiarem. Nie chcę powtarzać błędów z przeszłości — zachłyśnięcia się dużą dawką wiedzy językowej podanej w zbyt krótkim czasie. Mózg można przecież przetrenować tak samo jak mięśnie na siłowni. 

    Moja systematyczna nauka się opłaca

    Przez wiele lat moja znajomość francuskiego pozostawała na poziomie absolutnie początkującym. Teraz potrafię krótko opisać zdjęcie, napisać list wspomagając się słownikiem, znam kilka podstawowych czasów, czyli prawdopodobnie zaczynam poziom A2. Według danych podawanych przez szkoły językowe taki poziom powinnam osiągnąć po 1-2 semestrach regularnych lekcji. Czyli po dość intensywnym płatnym kursie mogłabym teraz być na poziomie takim samym lub trochę wyższym w zależności od ilości godzin poświęconych na edukację. 

    Moje doświadczenie nauczycielskie

    Z perspektywy lektora języka włoskiego, mogę potwierdzić powyższe statystyki. Zaobserwowałam, że uczniowie osiągają zwykle poziom A1 po 30-60h zajęć, czyli mniej więcej po około roku nauki. Bardzo wiele zależy od tego ile mają czasu na powtarzanie i odrabianie pracy domowej. Różne są też ich predyspozycje, a zdeterminowanie jest, moim zdaniem, kluczem do sukcesu. 

    Praca z nauczycielem ma kilka podstawowych zalet: posiada on(a) bardzo dużą bazę materiałów i wie jak z nich korzystać. Potrafi dostosować tempo nauki do możliwości kursanta i zachęca go do rozmowy. Regularne zajęcia i praca domowa motywują również większość osób do powtarzania materiału.

    Dla chcącego nic trudnego

    Gdzie szukać inspiracji, gdy uczy się bez nauczyciela? To bardzo skomplikowana kwestia. Niektórzy potrzebują motywacji zewnętrznej (egzamin, praca), innych satysfakcjonuje samo robienie postępów w nauce.

    Jak to było w moim przypadku? Jak to się stało, że dawniej nie miałam chęci do kontynuacji nauki, a teraz ją znalazłam? Nie jestem w stanie jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Być może zmotywowały mnie pierwsze drobne sukcesy: napisanie listu, wypowiedzenie podstawowych zdań. Wcześniej nie miałam z kim porozmawiać w języku Victora Hugo, więc nie widziałam efektów swojej pracy. Obecnie mam z kim porozmawiać po francusku, ale to już temat na kolejny artykuł…

    Jak się zmotywować ciekawskim dzieckiem? – to wpis Michała dla osób chcących spojrzeć na motywację z trochę innej strony. To dobry początek, żeby spróbować znaleźć motywację, jeżeli jej brakuje. 

    Moje wnioski:

    • Opanowanie dowolnego języka wymaga czasu i motywacji.
    • Dobry doświadczony nauczyciel / lektor wie jak poprowadzić studenta najszybszą i najbardziej efektywną drogą do osiągnięcia celu. Posiada materiały i wie jak z nich korzystać. Umie dostosować tempo do możliwości ucznia. Zadaje odpowiednia ilość pracy domowej, a to też motywacja do studiowania dla większości uczniów. Uczy również uczniów o tym jak uczyć się efektywnie. Mówię to z własnego doświadczenia bycia po obu stronach katedry.
    • Można nauczyć się języka nie wydając grosza, ale zmusza to nas do sporego wysiłku i kreatywności w poszukiwaniu materiałów.

    Rady dla osób chcących się uczyć samodzielnie:

    • Znaleźć motywację: wewnętrzną, zewnętrzną, egoistyczną, altruistyczną, jaką tylko chcecie. Czasem będzie ona słabła, ale – bez niej ani rusz! Jeśli zaniknie, to ponownie jej poszukać. Ot chociażby oddając się obejrzeniu tego wywiadu z Miłoszem Brzezińskim, pięknie opowiadającym o istocie motywacji i sukcesu.
    • Korzystać z kilku (ale nie zbyt wielu) źródeł różnego typu. Ja zmieniam je co jakiś czas, ale można mieć stałe źródło informacji.
    • Możesz też przeczytać wpis Michała Jak się samemu nauczyć angielskiego? Odkryjesz w nim gotowy model samodzielnej nauki, prawie gwarantujący sukces.
    • Jeśli interesuje was poznanie języka włoskiego, to zapraszam do mojej grupy “włoski na Sardynii”, na której zamieszczam materiały wspomagające naukę.
    • Mówić i pisać w języku obcym! Niektóre aplikacje (np. Busuu – więcej tutaj) umożliwiają wzajemne sprawdzanie ćwiczeń ustnych i pisemnych przez użytkowników i to jest bardzo dobre. Trzeba jeszcze tylko znaleźć partnera do rozmowy i BINGO!

    Życzę wszystkim owocnej nauki i przyjemności z jej zdobywania,

    MAGDA

    / O autorce tekstu słów kilka:  Magda dąży do zostania poliglotką. Jest lektorką jezyka wloskiego. Prowadzi grupe FB "wloski na Sardynii". albo cos w tym stylu. Magda - lektorka jezyka wloskiego. Administrator grupy FB "wloski na Sardynii". Aspirująca do zostania poliglotką. /
    / O autorce tekstu słów kilka: Magda dąży do zostania poliglotką. Jest lektorką języka włoskiego. Prowadzi grupę FB “wloski na Sardynii“. \

    Podobał Ci się ten artykuł?

    Jeśli tak, to zarejestruj się aby otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach oraz metodach efektywnego uczenia się.
  •  

     

  •  

     

  • Nie ma jeszcze komentarzy

    Co o tym myślisz?

    Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *. Twój adres email nie zostanie opublikowany.