CELE. Możesz mieć najlepsze chęci, doskonałą metodę i idealne materiały – jeżeli nie będziesz wiedział, PO CO się uczysz, daleko nie zajedziesz. Albo nawet nie wystartujesz.
Jak znaleźć motywację? Po co się uczyć języków? Powodów są setki. Pozwól, że podsunę Ci 12 pomysłów, które są najbardziej uniwersalne. Może znajdziesz motywację dla siebie?
- Większe szanse na lepszą pracę
Znajomość każdego języka obcego podnosi twoje szanse na rynku pracy. Im więcej języków znasz, tym lepiej. Świat robi się coraz mniejszy. Możemy mieszkać i pracować, gdzie tylko chcemy. W prawie każde miejsce na świecie możemy bez trudu dotrzeć w kilka godzin. A międzynarodowe firmy wszędzie szukają pracowników. Jeżeli znasz języki, to ty wybierasz. Masz dużo większe szanse na znalezienie takiej pracy, o jakiej marzysz. Praca w korporacji? Zagraniczne delegacje? Spotkania z klientami? Język jest niezbędny. A jeżeli nie myślisz o nowej pracy, to znajomość języka obcego może stanowić dobry argument za podwyżką lub awansem.
- Przeprowadzka za granicę
Nie namawiam cię do emigracji, ale dłuższy wyjazd może być interesującym doświadczeniem. Studia czy praca za granicą – bez podstawowej choćby znajomości języka te drzwi są dla ciebie zamknięte. Szkoda marnować szansę na rozwój tylko dlatego, że nie znasz języka.
(Swoją drogą, te dwa pierwsze punkty zwyciężyły równą ilością głosów w ankiecie na Facebooku, w której niedawno zapytałem o to, co nas motywuje do nauki języków obcych)
- Więcej znajomych
To się rozumie samo przez się. Jeżeli znasz języki obce, masz szanse poznawać ludzi z innych krajów. A to okazja do poznania innej kultury, innego punktu widzenia, wymiany poglądów, a czasem do znalezienia prawdziwej przyjaźni. Choćby tylko internetowej.
- Większa przyjemność z podróżowania
Jeżeli znasz język obcy, możesz swobodnie podróżować. Nie jesteś skazany na biuro podróży i opiekę przewodnika. Możesz jechać tam, dokąd chcesz, podróżować poza typowymi turystycznymi szlakami. Poznać ludzi, poczuć prawdziwą atmosferę miejsca, spróbować lokalnej kuchni…
- Książki i filmy w oryginale
Tyle rzeczy można stracić, polegając wyłącznie na tłumaczeniu! Czytanie i oglądanie w oryginale daje ogromną satysfakcję, ale też większą przyjemność. Choćby tłumacz był najlepszy, to jednak rzadko odda w 100% to, co “autor miał na myśli”.
- Lepsze zrozumienie własnego języka
Goethe powiedział: “Kto nie zna języków obcych, nic nie wie o własnym”. Języka obcego uczymy się świadomie, w przeciwieństwie do ojczystego. Ucząc się nowego języka zwracamy uwagę na budowę zdań, części mowy, poznajemy nowe słowa… Również te “międzynarodowe”, wspólne dla wielu języków – choćby: komputer, konstytucja czy globalizacja. Dzięki temu również nasz ojczysty język staje się bardziej poprawny i bogatszy.
- Trening mózgu
Nauka języka wymaga regularnych ćwiczeń. A mózg lubi regularne treningi. Naukowo udowodniono, że znajomość co najmniej dwóch języków obcych poprawia o 20% procesy poznawcze, pamięć, koncentrację i samokontrolę. Kiedy uczymy się języków (a przypominam, że ta nauka nigdy się nie kończy), łatwiej przychodzi nam też nauka wszystkich innych rzeczy.
- Dłuższa młodość
Sposób tańszy i bezpieczniejszy od operacji plastycznych. W końcu “mamy tyle lat, na ile się czujemy”. A czujemy się młodo, kiedy mamy sprawny umysł, dobrą pamięć i cel, do którego dążymy. Do tego języka można się uczyć w każdym wieku, to w końcu nie skok o tyczce.
- Kreatywność
Sprawny umysł, to umysł kreatywny. Do nauki języka używamy różnych metod, dostarczamy sobie różnych bodźców i wykonujemy zróżnicowane działania. Inaczej się nie da. Trzeba słuchać, mówić, czytać i pisać – a to jedynie pakiet podstawowy. Przyzwyczajając mózg do różnych ćwiczeń, zachęcamy go do twórczego działania.
- Poczucie własnej wartości
Powiedzmy sobie wprost – swobodne posługiwanie się językiem obcym robi wrażenie. Przynosi satysfakcję. Miło jest poczuć na sobie pełne podziwu spojrzenia, kiedy bez trudu prowadzisz konwersację, dajmy na to, po japońsku. Angielski i francuski też mogą być;)
- Pokonanie własnych lęków
Prawie każdy na początku nauki boi się mówić w języku obcym. Ale jednak po to głównie się uczymy, żeby porozumiewać się z innymi. Jeżeli uda ci się pokonać ten lęk, nabierasz wiary we własne siły. Łatwiej przychodzi ci pokonywanie innych barier – skoro udało mi się dogadać po niemiecku, to może nauczę się latać na paralotni? Albo – to może odważę się zaśpiewać na osiedlowym festynie? Albo – to może zagadam do tej nowej sąsiadki?
- Czysta przyjemność
Są języki, które brzmią tak pięknie, że bardzo, ale to bardzo chciałoby się je poznać. Dla samego ich brzmienia i melodii. Oczywiście, można słuchać i bez zrozumienia, ale co to za przyjemność? Do takich języków należy, oczywiście, francuski. Ale też włoski, hiszpański, rosyjski… Są i tacy, którym podoba się brzmienie niemieckiego… O gustach nie dyskutujmy. Pozostańmy przy fakcie, że czasami języków uczymy się dlatego, że po prostu nam się podobają.
To tylko 12 powodów, dla których warto uczyć się języka obcego. Jest ich znacznie więcej, bo każdego motywuje co innego. Pewne jest jedno – znajomość chociaż jednego języka obcego nikomu nie zaszkodzi. Przeciwnie. Przynosi same korzyści. A o tym, jak się (nie) motywować, możesz przeczytać tutaj.
Źródła:
Co o tym myślisz?